MENU

Problemy ze skórą głowy


PROBLEMY ZE SKÓRĄ GŁOWY


Zazwyczaj zaczynają się niewinnie,mogą byś spowodowane niewłaściwą pielęgnacją,złym szamponem i wieloma innymi czynnikami.Jednak nie należy ich lekceważyć, ponieważ mogą nieść ze sobą poważne skutki.
Problemom skóry głowy bardzo często towarzyszy nadmierne wypadanie włosów.O tym jak sobie z nim radzić pisałam TUTAJ.

NAJCZĘŚCIEJ SPOTYKANE PROBLEMY SKÓRY GŁOWY:

Łupież

Łupież to schorzenie często nawracające.Wywołuje go grzybek Malassezia furfur.Rozwija się na skórze o nasilonym łojotoku,dlatego w walce z łupieżem ważna jest regulacja pracy gruczołów łojowych.
Jest to zaburzenie rogowacenia objawiające się złuszczaniem naskórka, znacznie przyspieszonym niż w przypadku zdrowej skóry.Schorzenie to może mieć wiele przyczyn:
  • nadmierna lub niedostateczna higiena
  • nieodpowiednia pielęgnacja
  • stres
  • zaburzenia hormonalne
  • nieodpowiednia dieta
Rodzaj łupieżu najprościej rozpoznać po tym,jak często musimy myć głowę.Jeżeli codziennie,jest to łupież tłusty związany z łojotokiem,jeśli rzadziej np co 3-4 dni wtedy mamy do czynienia z łupieżem suchym.

Łupież suchy-Ma zazwyczaj drobne łuski,osypuje się przy drapaniu,wiązaniu i czesaniu włosów,co można zauważyć na ubraniach,jest lekki.Nie towarzyszy mu łojotok,ale łuski są bardzo widoczne na całej głowie.


Łupież tłusty-Towarzyszy mu łojotok,łuski nie obsypują się tak jak w przypadku łupieżu suchego,są przyczepione do skóry głowy w postaci żółtawej skorupki,która często zostaje pod paznokciami podczas drapania się.

JAK LECZYĆ ŁUPIEŻ?

W leczeniu łupieżu pomoże:
  • Kuracja anty grzybicza
  • Dieta ograniczona w cukry,bogata w witaminy z grupy B
  • Dobry szampon przeciwłupieżowy (nie powinien zawierać w składzie silikonów! Przykładem niewłaściwego szamponu przeciwłupieżowego jest znany wszystkim Head&Shoulders)Silikony w szamponach powodują zaczopowanie mieszków włosowych,co prowadzi do wypadania włosów oraz nawrotów łupieżu.Pamiętajcie,że sam szampon przeciwłupieżowy nie wyleczy schorzenia.Da tylko krótkotrwały efekt,dlatego tak ważna jest prawidłowa pielęgnacja oraz odpowiednia dieta.
  • Jeśli mimo prawidłowej pielęgnacji i odpowiedniej diety problem nie ustępuje lub bardzo często powraca,warto wybrać się do dobrego dermatologa.
  • Z domowych sposobów możecie spróbować wcierki z kozieradki.

ŁOJOTOKOWE ZAPALENIE SKÓRY GŁOWY (ŁZS)

Ostatnimi czasy bardzo często się o nim słyszy.Towarzyszy mu łupież tłusty .Pojawia się uporczywe swędzenie i stany zapalne.Na skórze również pojawiają się strupy i często pryszcze.Swędzenie skóry głowy jest spowodowane łuszczeniem się naskórka.Najbardziej uporczywe swędzenie występuje w miejscach w których pojawiły się strupki.Pamiętaj aby pod żadnym pozorem nie drapać! Drapanie powoduje stan zapalny,a w efekcie problem się rozwija.Ja wiem,że bardzo ciężko się przed tym powstrzymać,sama niestety jestem ofiarą ŁZS,i też mam czasem problem z powstrzymaniem się od drapania.Jednak widzę,że kiedy coś rozdrapię,jest gorzej i swędzi o wiele mocniej niż przed.W walce z drapaniem mogą pomóc krótko obcięte paznokcie.
W leczeniu należy się skupić przede wszystkim na:
  • Działaniu przeciwłojotokowym
  • Złuszczaniu nadmiaru naskórka
  • Przeciwgrzybiczym
Warto zaopatrzyć się w Salicylol,można go kupić w aptece.Ja osobiście nie próbowałam,ale bardzo dużo osób go poleca.Jeśli próbowałyście,dajcie znać w komentarzu jak się sprawdza :)
Podczas mycia ważne jest aby woda nie była za ciepła ani za zimna.Jeśli używamy szamponu leczniczego warto jest go wmasować w skórę głowy(delikatnie,nie drapiąc paznokciami) i pozostawić na 5 minut (chyba że producent zaleca inaczej).
Ważny jest też peeling skóry głowy,najlepiej enzymatyczny.Polecam również wypróbować Cerkogel,jest to żel z zawartością mocznika,dostępny w niebieskim i czerwonym opakowaniu.Ten w niebieskim będzie działał bardziej nawilżająco a czerwony złuszczająco ze względu na wyższą zawartość mocznika w składzie.
Zwróćcie uwagę na skład swojego szamponu,szampon który zawiera w składzie silikon,nie nadaje się do mycia,a szczególnie do mycia problematycznej skóry głowy.
Bardzo polecam szampon Pirolam,do kupienia w aptece bez recepty,jak dotąd to jedyny szampon który u ,mnie uporał się z problemem.Jest to szampon przeciwłupieżowy,ale dermatolog polecił mi go właśnie na ŁZS


Nieleczone ŁZS może prowadzić do łysienia, dlatego należy jak najprędzej zadbać o leczenie,najlepiej pod opieką dobrego lekarza specjalizującego się w tej dziedzinie.
A Wy jak radzicie sobie z problemami tego typu?
Patinka.

Nawilżanie-jak prawidłowo nawilżać włosy

NAWILŻANIE WŁOSÓW


Nawilżanie włosów jest bardzo ważne,szczególnie tych zniszczonych rozjaśnianiem czy innymi zabiegami fryzjerskimi.
Jeśli Twoje włosy są suche,kruche,podatne na łamanie i rozdwajanie to właśnie wołają o nawilżenie! W tym wpisie dowiesz się jak skutecznie nawilżać włosy 😊

JAK NAWILŻYĆ WŁOSY?

Do nawilżenia włosów niezbędne są humektanty,jestem pewna,że każda z Was znajdzie je w swojej kuchni.Dzięki nim włosy stają się miękkie,elastyczne oraz mniej łamliwe.Humektanty wiążą wilgoć wewnątrz włosa.Jednak w niektórych sytuacjach mogą zachowywać się odwrotnie,ale o tym później.Na razie skupmy się na samych humektantach. Ogólnodostępne humektanty to na przykład:
  • cukier
  • miód
  • sok z aloesu
  • żel lniany ( więcej na temat humektantów,oraz przepis na żel lniany znajdziecie w tym wpisie KLIK )
Prawidłowe nawilżanie opiera się na zamknięciu tego nawilżenia we włosie za pomocą emolientów (oleje,łatwozmywalne silikony). Jest to bardzo ważne,ponieważ wilgoć która nie jest zamknięta we włosie za pomocą emolientów po prostu wyparuje,oczywiście nie miałoby to sensu.Dlatego tak ważna jest równowaga P-E-H(Proteiny-Emolienty-Humektanty).
Bardzo fajnym sposobem na nawilżanie jest połączenie go z olejowaniem włosów.W tym celu można przygotować sobie mgiełkę nawilżającą.
Taka mgielka w przygotowaniu jest dziecinnie prosta.Wystarczy wymieszać wodę z jakimś humektantem,przelać do buteleczki z atomizerem i już mamy fajną mgiełkę.
PRZYKŁADOWE MGIEŁKI:
  • Woda+sok z aloesu(około4-5 łyżeczek soku z aloesu na 50 ml wody)
  • Woda+miód(Łyżeczka miodu na 50ml wody)
  • Woda+cukier(Łyżeczka cukru na 50 ml wody)
Może się zdarzyć tak,że Twoim włosom nie będzie odpowiadał na przykład miód.Wtedy nie należy się zrażać,tylko spróbować zamienić miód na przykładowo aloes :) Można też zrobić mix kilku humektantów :)

W celu nawilżenia włosów przed olejowaniem można użyć również żelu lnianego,lub żelu aloesowego.
Nakładamy żel lniany/aloesowy na włosy lub dokładnie spryskujemy je mgiełką i zaraz na to nakładamy olej.Następnie delikatnie rozczesujemy włosy po to by olej dokładnie pokrył każdy włos.Ważne jest bardzo dokładne rozczesanie włosów przed olejowaniem,dzięki temu będzie  nam łatwiej rozczesać na nich olej.Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej na temat olejowania zapraszam do tego wpisu KLIK.

Oczywiście olejowanie do nawilżenia nie jest konieczne,możemy je zastąpić maską emolientową.
Do porcji maski możemy dodać na przykład:
  • na 2 łyżeczki maski 1 łyżeczka miodu
  • na 2 łyżeczki maski 3 łyżeczki soku z aloesu
  • na 2 łyżeczki maski kilka łyżeczek żelu lnianego
  • na 2 łyżeczki maski 1 łyżeczka żelu hialuronowego
Taką mieszankę nakładamy na włoski na 30 minut pod czepek foliowy aby utrzymać ciepło.Jeśli nie macie czepka foliowego,wystarczy zwykła folia do pakowania kanapek lub jednorazówka z biedry 😋 Później tylko spłukujemy letnią wodą i czekamy aż nasze włoski wyschną.

HUMEKTANTY A PUNKT ROSY

Jak już dobrze wiecie,humektanty absorbują wilgoć z zewnątrz tym samym zapewniając naszym włosom nawilżenie.W odpowiednich warunkach wiążą wodę,jednak w niektórych równie chętnie wyciągają wilgoć z włosa i oddają ją otoczeniu.Od czego  to zależy?
Zależy to właśnie od punktu rosy-jest to temperatura,w której para wodna skrapla się tworząc rosę."Wilgotny"dzień oznacza dzień o wysokim punkcie rosy.
Kiedy więc nawilżać włosy?


PUNKT ROSY PONIŻEJ -1 STOPNIA C-SUCHO
To miesiące zimowe.Unikamy wtedy wszelkich humektantów,w zamian za to skupmy uwagę na bardzo dużej ilości emolientów w pielęgnacji.


PUNKT ROSY OD -1 DO 4 STOPNI C-NIECO ZA SUCHO
Występuje najczęściej pomiędzy porami roku.W tym czasie spokojnie można nawilżać włosy,emolienty oczywiście obowiązkowo.


PUNKT ROSY OD 4-16 STOPNI C-OPTYMALNIE
Punkt rosy idealny dla włosów które lubią się puszyć.W tym czasie również nie zapominamy o emolientach.


PUNKT ROSY POWYZEJ 16 STOPNI C-WILGOTNO
W tym czasie nie stosujemy humektantów.W zamian za to uwagę skupiamy na większej ilości emolientów w pielęgnacji.



NAJLEPSZY SEZON NA NAWILŻANIE WŁOSÓW TO WIOSNA I WCZESNA JESIEŃ
Pozdrawiam
Patinka.

Maseczka z glinki-zbawienie dla cery trądzikowej

GLINKA ZIELONA

Glinka zielona znajduje zastosowanie przede wszystkim w pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej.
Posiada silne właściwości odtłuszczające,matujące,oczyszczające i lekko złuszczające skórę. Działa przeciwzapalnie,przyspiesza gojenie skóry, remineralizuje ją i oczyszcza z toksyn.
W skład glinki wchodzi około 20 różnych składników mineralnych takich jak: krzem,magnez,potas,wapń,fosfor,sód i inne oraz cały szereg mikroelementów i pierwiastków śladowych:selen,molibden,cynk,krzem,mangan,miedz i tlenki żelaza (takie informacje znalazłam na opakowaniu mojej glinki).Glinkę  zieloną można użyć jako dodatek do podkładu mineralnego ze względu na świetne właściwości matujące.Ja jednak używam jej w formie maseczki.

PRZEPIS NA MASECZKĘ Z GLINKI ZIELONEJ

Potrzebne nam będą:
  • 2 łyżeczki glinki
  • woda/hydrolat
  • Wybrany olej,kwas hialuronowy(opcjonalnie)

Pierwszą rzeczą,którą musicie wiedzieć to to,do przygotowania maseczki z glinki nie wolno używać metalowych przedmiotów ponieważ glinka wchodzi w reakcję z metalami.Maseczkę możecie przygotować w szklanym lub plastikowym naczyniu,to samo tyczy się przyrządu którego użyjecie do mieszania.
Glinkę mieszamy z wodą lub hydrolatem w takiej ilości aby uzyskać papkę o jednolitej konsystencji gęstej śmietany,bez grudek.Ja do tego wykorzystuję mój ulubiony hydrolat oczarowy.Płyn należy dolewać stopniowo,aby nie wyszło za rzadkie.Na oko są to 4 łyżeczki płynu.Mieszam to wszystko palcem,ponieważ tak najłatwiej wyczuć ewentualne grudki i  łatwiej jest je rozetrzeć.Później opcjonalnie można dodać łyżeczkę wybranego oleju,dzięki temu maseczka nie będzie tak szybko wysychała na twarzy,oraz zyska dodatkowe właściwości które daje konkretny olej.Ja ten krok pomijam ponieważ moja twarz zle reaguje na wszelkie oleje.Dodaję łyżeczkę żelu hialuronowego co wzbogaca maseczkę o działanie nawilżające.Jeśli chcecie,możecie dodać jedno i drugie.Pamiętajcie aby olej dodawać zawsze po wymieszaniu glinki z wodą,jeśli zrobicie na odwrót powstaną grudki.
Gotowa maseczka nie może długo leżeć ponieważ straci swoje cenne właściwości.Taką maseczkę od razu nakładamy na umytą,dobrze oczyszczoną twarz.Pamiętajcie również aby nie zostawiać otwartego opakowania z glinką aby nic nie wietrzało :)
Maseczkę trzymamy na twarzy 15-20 minut,nie dłużej i stosujemy ją tylko raz w tygodniu.
Nie można dopuścić do tego aby maseczka zaschła na twarzy! Wtedy wysuszy nam cerę oraz może gdzie nie gdzie nas wysypać.Dlatego trzeba mieć przy sobie buteleczkę z atomizerem i co jakiś czas spryskiwać twarz wodą,aby glinka nie zasychała.
Po 15-20 minutach zmywamy maseczkę wodą,nie używamy przy tym żadnego żelu,tylko woda.Pamiętajcie aby nie zostawić na twarzy żadnych pozostałości po maseczce.Zmywamy ją ciepłą wodą(nie gorącą),delikatnie,nie trzemy.
Następnie osuszamy twarz ręcznikiem papierowym, i nakładamy kremik nawilżający 😊
Co do samej glinki,ja kupuje ją TUTAJ Jedno opakowanie(10g) w cenie 1,69 spokojnie starcza na 2 maseczki.Stacjonarnie nie widziałam u siebie nigdzie glinek,ale podobno można znalezć w Hebe.
Glinka zielona to był strzał w 10! Bardzo się cieszę,że jej spróbowałam.Od pierwszego użycia sie w niej zakochałam,już wtedy było widać efekt.Super sprawdza się również przed ważnym wyjściem.

Wasze opinie na temat tej glinki mile widziane!
Patinka.

Mój ulubieniec-Pharmaceris S Hydrolipidowy krem ochronny

IDEALNY KREM Z FILTREM

Bardzo długo szukałam idealnego kremu z wysokim filtrem.Przerobiłam już mnóstwo drogeryjnych i kilka aptecznych.Po każdym z nich niemiłosiernie się świeciłam.Jak latarnia.Nawet po takim,na którym pisało matujący.
Niektóre się lepiły,były ciężkie,miałam wrażenie,że skóra nie oddycha,rolowały się.Jeden z nich rolował się nawet podczas aplikacji.
Żaden z nich nie sprawdził mi się pod makijaż drogeryjny,ani też mineralny.Podkład momentalnie się warzył na każdym kremie z filtrem,z którym miałam do czynienia.Już miałam ochotę zrezygnować z ochrony przeciw UV..aż do dnia w którym poznałam filtr marki Pharmaceris.
Zapraszam Was do czytania 😊

PHARMACERIS S -HYDROLIPIDOWY KREM OCHRONNY DO TWARZY DLA DOROSŁYCH I DZIECI SPF50+

Filtr jest dostępny w aptekach w cenie 35-40 zł za50 ml.Jest to produkt o hipoalergicznym,bezpiecznym składzie.
Konsystencja produktu jest bardzo przyjemna,krem nie jest lejący ani za gęsty.Jest w sam raz,aplikuje się go bardzo przyjemnie.
Filtr ma faktor SPF 50+,co daje nam bardzo dużą ochronę przeciw promieniowaniem UV-B. PPD 15 z tego co wyczytałam z obliczeń w internecie (producent nie raczył poinformować na opakowaniu).Tak więc przed promieniowaniem UV-A chroni równie dobrze.
Zrobienie na nim makijażu mineralnego to czysta przyjemność.Nic się nie roluje pod pędzlem,podkład się nie warzy.Makijaż spokojnie wytrzymuje cały dzień bez poprawek,a nawet mam wrażenie że przedłuża jego trwałość.
Ten filtr to dla mnie istny cud i nie zamienię go na żaden inny 😊
Najważniejsze jest to,że nie zaostrza zmian trądzikowych,nie powoduje też nowych.Bardzo się cieszę,że w końcu znalazłam idealny krem z filtrem,ponieważ nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez takowej ochrony.
Krem ten nie bieli,ładnie się rozsmarowuje,wchłania się bardzo szybko.
Zastyga na skórze,przez co nie zostawia tłustej warstwy,jest to ogromny plus tego kosmetyku,dzięki temu twarz się nie świeci.Podczas bardziej słonecznych dni i wyższych temperatur nie zauważyłam żeby spływał po twarzy.
Filtr ten nie podkreśla suchych skórek,delikatnie nawilża.Same plusy 😊
Niżej pokażę Wam jak wygląda moja ''goła''twarz,z filtrem Pharmaceris,oraz z filtrem rzekomo ''matującym'' firmy Ziaja.

Pielęgnacja cery trądzikowej

JAK PRAWIDŁOWO PIELĘGNOWAĆ CERĘ TRĄDZIKOWĄ?



To pytanie pojawia się bardzo często.W tym wpisie dowiecie się jakie są częste błędy w pielęgnacji takiej cery,oraz jak prawidłowo o nią dbać.Miłego czytania.

ZACZNIJMY OD PORANNEGO OCZYSZCZANIA.

W internecie dużo można poczytać o tym,żeby nie myć często twarzy.Jestem zdania że 2 razy dziennie w zupełności wystarcza.Spotkałam się już z osobami,które próbowały walczyć z przetłuszczającą się cerą za pomocą jej bardzo częstego mycia.Jest to jednak zgubna metoda.Naruszamy w ten sposób naturalną barierę ochronną skóry.Cera przy zbyt częstym oczyszczaniu produkuje znacznie więcej sebum,szczególnie gdy w tym celu używamy mocnych detergentów.Do porannego oczyszczania wystarczy łagodny żel,ja polecam Ziaja Med Fizjoderm,jest bardzo delikatny,nie ma zapachu,nie pieni się i delikatnie nawilża.Czego chcieć więcej? 😊
Myj cerę bardzo delikatnie,okrężnymi ruchami,nie naciągając jej ponieważ to nie ma sensu,naciąganiem jedynie można nabawić się zmarszczek.Do mycia najlepiej używać przegotowanej wody,lub takiej z butelki,ważne by była niegazowana.Woda w kranie zawiera dużo chloru,oraz innych substancji,zazwyczaj jest twarda.Zapewniam,że kiedy zrezygnujesz z kranówy do mycia twarzy,zobaczysz różnicę.
Wilgotną cerę osuszaj za pomocą ręczników papierowych.Ważne jest aby nie trzeć twarzy tylko delikatnie przykładać do niej ręcznik,który sam wchłonie wodę,pocieranie jest niepotrzebne .Szczególnie ważne jest to aby do osuszania twarzy nie używać ręczników materiałowych,takich do których wycieramy się na co dzień ponieważ są doskonałym środowiskiem do namnażania się bakterii,a chyba nie chcemy ich na twarzy jeszcze więcej prawda?
Po umyciu,należy przetrzeć twarz tonikiem aby przywrócić skórze prawidłowe pH. Osobiście jako tonik preferuję hydrolaty.Do cery trądzikowej najbardziej polecam hydrolat oczarowy, TUTAJ jest wpis na jego temat.
Następnie,nałóż krem z filtrem,odczekaj 15 minut aż się połączy z cerą i możesz  się zabierać za robienie makijażu.
Jeśli nie masz zamiaru wychodzić z domu,warto zrezygnować z robienia makijażu,nie ma sensu obciążać nim cery.I tak nikt Cię nie będzie widział .Co do makijażu to polecam podkłady mineralne.Idealnie stapiają się z cerą,przez co nie ma problemu z doborem odpowiedniego koloru.Taki podkład nie zapycha,więc jest to wielki plus dla cery do tego skłonnej.

PO POŁUDNIU

Po przyjściu z pracy lub szkoły,jeśli nie masz nic w planach od razu zmyj makijaż.Ja używam do tego płynu micelarnego Mixa. Pózniej przecieram twarz hydrolatem,jeśli mam jakieś ropne wypryski smaruję je punktowo pastą cynkową-bardzo szybko je zasusza.
Warto raz w tygodniu robić maseczkę z glinki zielonej.Informacje na temat glinki oraz jak wykonać taką maseczkę znajdziecie TUTAJ.Glinka przyspiesza gojenie się zmian,gasi stany zapalne oraz delikatnie rozjaśnia cerę.Ważne aby taka maseczkę robić raz w tygodniu,nie częściej.
Czas po południu możemy również poświęcić na nawilżanie.Jeśli macie swój ulubiony krem nawilżający,to właśnie nadszedł na niego czas 😊Jeśli masz problem z nawilżaniem,ponieważ kremy Cię zapychają koniecznie zajrzyj DO TEGO WPISU.Opisałam tam sposoby na nawilżanie cery.

WIECZOREM

Nadszedł czas na oczyszczanie po całym dniu.Nie oznacza to że wieczorem należy używać w tym celu mocniejszego środka.Możesz oczyścić cerę tym samym żelem którego używasz rano,ja tak robię z tym że wieczorem myję twarz dwukrotnie.
Bardzo ważne jest również złuszczanie martwego naskórka.To właśnie między innymi on powoduje zatykanie porów.Pamiętaj,żeby przy trądziku nie używać peelingów z drobinkami,nawet najmniejszymi.Taki peeling często powoduje naruszanie zmian a w efekcie roznoszenie się po całej twarzy bakterii odpowiedzialnych za trądzik.Dla takiej cery najlepiej sprawdza się peeling enzymatyczny.Spróbuj peelingu z czarnego mydła.Taki peeling wykonuj 1-2 razy w tygodniu.
Po oczyszczaniu nadszedł czas na preparaty,które leczą trądzik.Jeśli stosujesz do tego kwasy lub retinoidy,pamiętaj aby aplikować je minimum 30 min od umycia twarzy.

Bardzo ważne jest również stosowanie filtrów,które chronią skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego.Jeśli stosujesz kurację kwasami lub retinoidy to tym bardziej krem z wysokim filtrem jest konieczny na codzień,nie ważne czy deszcz czy słońce.

NA CO NALEŻY UWAŻAĆ?
  • Pamiętaj,aby nie dopuścić do nie oczyszczenia cery przed snem.
  • Kwasy i retinoidy stosuj tylko wieczorem,ponieważ uwrażliwiają cerę na promieniowanie słoneczne.
  • Jeśli stosujesz kwasy nie zapomnij o filtrach na co dzień.
  • Unikaj w składnikach kosmetyków alkoholu,ponieważ wysusza cerę,co prowadzi do zwiększenia produkcji sebum a tym samym do powstawania nowych zmian trądzikowych.
  • Cera trądzikowa zazwyczaj nie przepada za dużą ilością emolientów w pielęgnacji.Olej kokosowy w większości przypadków pogarsza stan cery.(Nie znaczy to,że należy całkowicie zrezygnować z emolientów)
  • Zrezygnuj z mycia twarzy wodą z kranu.
  • Do osuszania twarzy używaj tylko i wyłącznie ręczników papierowych
NIE WYCISKAJ! Wyciskanie powoduje mikro uszkodzenia skóry,a w efekcie blizny potrądzikowe.Trądzik nie zostawia po sobie blizn.Blizny to tylko i wyłącznie zasługa wyciskania.Chyba nie chcesz do końca życia chodzić z dziórami w twarzy?
Takich blizn bardzo ciężko się pozbyć,często jest to nawet nie możliwe.Poza tym,wyciskanie powoduje rozprzestrzenianie się bakterii po całej twarzy,co za tym idzie-powstawanie kolejnych zmian. Wyciskanie również powoduje stan zapalny.
Uwierz mi,że mniej widoczny jest syfek przed wyciśnięciem,niż czerwona plama po.
Mniej więcej tak właśnie to wygląda:


PRZYKŁADOWY PLAN PIELĘGNACJI:

Codziennie rano:
  • Mycie łagodnym żelem 
  • Tonik/hydrolat
  • Krem z filtrem
  • Makijaż
Codziennie po południu
  • Zmywanie makijażu
  • Tonik/hydrolat
  • Krem nawilżający
Codziennie wieczorem
  • Oczyszczanie twarzy
  • Tonik/hydrolat
  • Preparat z kwasem lub inny lek/preparat którego używamy w celu zaleczania zmian trądzikowych
*Raz w tygodniu maseczka z glinki/spiruliny/nawilżająca
*Raz w tygodniu peeling enzymatyczny

MÓJ PLAN PIELĘGNACJI I AKTUALNY STAN CERY:

Codziennie rano
  • Myję twarz łagodnym żelem(Ziaja Med fizjoderm)
  • Miejscowo nakładam antybiotyk Clindacne
  • Krem z filtrem-tylko gdy wychodzę z domu(Pharmaceris S Hydrolipidowy krem ochronny dla dorosłych i dzieci)
  • Makijaż mineralny lub puder bambusowo-jedwabny (okazjonalnie)
Codziennie po południu
  • Jeśli był makijaż-zmywam go płynem micelarnym(Mixa)/jeśli makijażu nie było przecieram twarz hydrolatem oczarowym
  • Krem nawilżający lub odżywczy (Vianek) 
Codziennie wieczorem
  • Myję twarz dwukrotnie łagodnym żelem(Ziaja Med Fizjoderm)
  • Wklepuję Skinoren i idę spać 😉
*Raz w tygodniu robię maseczkę z glinki zielonej.
*Dwa razy w tygodniu po południu spryskuję twarz hydrolatem,wklepuję żel hialuronowy 1,5% i nakładam krem nawilżający lub odżywczy Vianek.
Aktualnie moja cera wygląda tak
Wybaczcie fryzurę i mój wyraz twarzy,ale zdjęcie robiłam od razu po przebudzeniu.Cera znacznie mniej się przetłuszcza,co widać na zdjęciu,biorąc pod uwagę to że jest zrobione zaraz po przebudzeniu.Na ten moment moją zmorą są policzki,skupisko przebarwień po stanach zapalnych i gdzie nie gdzie malutkie wypryski oraz rozszerzone pory.Powyższy plan pielęgnacji spisuje się na 5+,jest o niebo lepiej niż było kilka miesięcy temu.


A wy jak dbacie o swoją cerę?Kto wyciska,przyznać się :)
Patinka.

Trądzik-w czym tkwi problem?


Dbam o cerę,ale trądzik nie ustępuje.Co robić?

Przede wszystkim należy znaleźć przyczynę powstawania oraz zaostrzania zmian trądzikowych.

  • Może to być podłoże hormonalne, tutaj nie pomogą drogeryjne czy apteczne preparaty,warto zrobić szczegółowe badania hormonalne.
  • Dieta.Co jemy? Różne produkty mogą powodować zaostrzanie się zmian trądzikowych.Nie jest to twardy schemat że czekolada,kakao i słodycze powodują trądzik.Jest to metoda prób,u każdego zmiany powoduje coś innego.
  1. Białko.Produkty białkowe mogą powodować zaostrzanie się zmian i powstawanie nowych.W tym przypadku należy zrezygnować z mleka i jego przetworów,jaj itd.Należy zainteresować się dietą bez białkową.
  2. Cukier.A właściwie wysoki indeks glikemiczny.Niżej wklejam Wam tabele IG


Produkty z niskim indeksem glikemicznym
Jaja0
Kawa, herbata0
Majonez (jaja, olej, musztarda)0
Owoce morza0
Ryby0
Sery tłuste (żółty, pleśniowy itp.)0
Śmietana kwaśna0
Sos sojowy (bez cukru)0
Tłuszcz roślinny/zwierzęcy0
Wino wytrawne (czerwone, białe)0
Wołowina0
Ocet5
Przyprawy (oregano, bazylia, wanilia itp.)5
Skorupiaki5
Awokado10
Agawa (syrop)15
Agrest złoty15
Brukselka15
Cebula15
Cukinia15
Cykoria15
Czarna porzeczka15
Fasolka pnąca15
Fasolka szparagowa15
Grzyby15
Imbir15
Kalafior15
Kapusta15
Kiełki (fasoli mung, soi, …)15
Kiszona kapusta15
Koper15
Korniszony (bez cukru)15
Mączka chleba świętojańskiego15
Migdały15
Ogórek15
Oliwki15
Orzechy włoskie, laskowe, nerkowce, pistacje15
Orzeszki ziemne (fistaszki)15
Papryczki Chili15
Papryka (czerwona, zielona, żółta)15
Pesto15
Piniola15
Por15
Rabarbar15
Rzodkiew15
Sałata15
Seler naciowy15
Soja15
Szczaw15
Szparagi15
Szpinak15
Tofu15
Zarodki (pszenne)15
Acerola20
Artiszoki20
Bakłażan20
Czekolada gorzka (>80% kakao)20
Czereśnie20
Fruktoza20
Jogurt sojowy20
Kakao (bez cukru)20
Karczochy20
Pędy bambusa20
Śmietana sojowa20
Sok cytrynowy (niesłodzony)20
Sos z tamaryndy (bez cukru)20
Agrest niebieski25
Borówki25
Czekolada gorzka (>70% kakao)25
Czerwona porzeczka25
Fasola mung, flagolet25
Humus25
Jeżyny25
Mąka sojowa25
Maliny25
Masło migdałowe25
Masło z orzechów laskowych25
Pestki z dyni25
Truskawki25
Wiśnie25
Zielona soczewica25
Buraki surowe czerwone30
Ciecierzyca gotowana30
Czerwona soczewica30
Czosnek30
Dżem słodzony sokiem owocowym30
Grejpfrut30
Gruszka30
Makaron chiński (sojowy lub z fasoli mung)30
Mandarynki30
Marakuja30
Marchew surowa30
Marmolada bez cukru30
Migdałowe mleko30
Mleczko owsiane (niegotowane)30
Mleko odtłuszczone w proszku30
Mleko sojowe30
Morele świeże30
Pamelo30
Pomidory30
Rzepa, brukiew (surowe)30
Soczewica żółta30
Twaróg odtłuszczony30
Amarant ziarno35
Biała fasola35
Brzoskwinie35
Ciecierzyca z puszki35
Czarna fasola35
Drożdże35
Drożdże piwne35
Dziki ryż35
Fasola biała - perłowa, borlotti, czrna, c35
Figi świeże35
Granat35
Groszek zielony35
Jabłka duszone35
Jabłka suszone35
Jabłko (świeże)35
Jogurt odtłuszczony35
Kukurydza antyczna indiańska35
Kwinoa (komosa ryżowa)35
Lody słodzone fruktozą35
Mąka z ciecierzycy35
Musztarda Dijon35
Nasiona ( siemie lniane, sezam, mak )35
Nektarynki35
Pigwa35
Pomarańcze35
Pomidory suszone35
Przecier pomidorowy35
Seler surowy (korzeń)35
Śliwki35
Sok pomidorowy35
Sorbet jabłkowy35
Słonecznik35
Wasa™35

Produkty ze średnim indeksem glikemicznym
Bób niedojrzały/niegotowany40
Chleb z mąki pp na zaczynie lub drożdżach40
Fasola z puszki40
Figi suszone40
Gryka40
Kasza gryczana40
Laktoza40
Maca (z mąki pp)40
Makaron z mąki razowej - al dente40
Marchwiowy sok40
Masło orzechowe (bez cukru)40
Mleko kokosowe40
Morele suszone40
Otręby (owsiane i pszenne)40
Owies40
Pigwa konserwowa (bez cukru)40
Pumpernikiel (bez cukru, słodu i miodu)40
Płatki owsiane (niegotowane)40
Śliwki suszone40
Spaghetti al. dente (gotowane 5min)40
Ananas (świeży)45
Banany niedojrzałe45
Chleb pp stostowany45
Chleb żytni (z mąki pp)45
Jęczmień (ziarno)45
kaszka pszenna bulgul45
Kokos45
Mąka z pszenicy egipskiej ( kamut)45
Makaron : typ Capellini45
Płatki śniadaniowe pełne45
Ryż basmati brązowy45
Sok grejpfrutowy (niesłodzony)45
Sok pomarańczowy (świeży, niesłodzony)45
Tosty z chleba z mąki pełnej45
Winogrono (zielone i czerwone)45
Zielony groszek z puszki (bez cukru)45
Żurawina45
Bataty - słodkie kartofle50
Chayote - dyniowaty50
Chleb orkiszowy50
Ciasto z mąki pp (bez cukru)50
Couscous ( pełne ziarno)50
Jabłkowy sok (niesłodzony)50
Kiwi50
Makaron z pszenicy durum50
Mango50
Muesli (niesłodzone)50
Owoce lichee50
Persymona, kaki50
Ryż basmati50
Ryż brązowy50
Sok ananasowy (świerzy , niesłodzony )50
Sok ananasowy (świeży, niesłodzony)50
Sok jabłkowy (niesłodzony)50
Sok żurawinowy ( niesłodzony)50
Surimi ( paluszki krabowe)50

Produkty z wysokim indeksem glikemicznym
Brzoskwinie z puszki55
Czerwony ryż55
Ketchup55
Maniok55
Musztarda (z cukrem)55
Nutella®55
Papaja55
Sok winogronowy (niesłodzony)55
Sok z mango (niesłodzony)55
Spaghetti (ugotowane na miękko)55
Sushi55
Banany dojrzałe60
Jęczmień dmuchany60
Kakao słodzone/czekolada (ekspresowe)60
Kasza manna60
Kasztan60
Lazania (makaron z pszenicy durum)60
Lody słodzone cukrem60
Majonez z cukrem60
Melon60
Miód60
Mleko tłuste60
Morele z puszki60
Owsianka60
Pizza60
Ryż aromatyzowany (jaśminowy…)60
Ryż długoziarnisty60
Ananas z puszki65
Buraki gotowane65
Chleb "razowy" (z białej mąki)65
Chleb pełnoziarnisty65
Chleb żytni z białej mąki65
Dżem z cukrem65
Kukurydza65
Kuskus65
Mąka kasztanowa65
Mars®, Snikers®, Nuts®, itp..65
Muesli (z cukrem, miodem itp.)65
Pigwa konserwowa (z cukrem)65
Rodzynki65
Syrop klonowy65
Tamarynda (słodzona)65
Ziemniaki w mundurkach65
Amarantus dmuchany70
Bagietka70
Biały ryż70
Biszkopt70
Brązowy cukier70
Bułki70
Chipsy70
Chleb ryżowy70
Cukier70
Daktyle suszone70
Kasza jęczmienna70
Kleik70
Maca (z białej mąki)70
Mąka kukurydziana70
Makaron z białej mąki70
Melasa70
Napoje (słodzone)70
Polenta70
Proso70
Ravioli70
Risotto70
Rogalik70
Sucharki70
Tacos70
Ziemniaki gotowane70
Arbuz75
Dynia75
Kabaczek75
Bób gotowany80
Marchew gotowana80
Puree80
Biała mąka85
Mleko ryżowe85
Pasternak85
Prażona kukurydza85
Płatki kukurydziane85
Ryż dmuchany85
Ryż paraboliczny85
Rzepa, brukiew (gotowane)85
Seler gotowany (korzeń)85
Tapioka85
Chleb z białej mąki90
Mąka ziemniaczana90
Mąka ryżowa95
Ziemniaki pieczone95
Ziemniaki zasmażane95
Glukoza100
Skrobia modyfikowana100
Piwo - maltoza110
 U mnie głównym winowajcą jest właśnie wysoki IG.Staram się jeść tylko produkty z niskim i średnim IG,na te z wysokim nawet nie spoglądam. 
Zrezygnowałam z alkoholu ponieważ zauważyłam,że po piątkowym piwku cera wygląda znacznie gorzej,pojawiają sie nowe zmiany których bardzo ciężko mi się pozbyć.Moje przebarwienia na policzkach to właśnie zasługa zeszłorocznej majówki,zaszalałam wtedy no.Wyeliminowałam z diety również jasne pieczywo.Dieta sprawdzi sie również u osób,które chcą schudnąć,takie dwa w jednym :) Ja nawet nie wiem kiedy zeszło ze mnie 5 kilo,nie cieszę się z tego powodu jednak ponieważ bardzo chciałabym przytyć.Jeśli nie chcecie tracić na wadze to przy takiej diecie warto zwiększać porcje posiłków i jeść częściej.
  • Używki
Alkohol-wiadomo,dla dobra cery wypadałoby zrezygnować.Alkohol nie tylko zaostrza zmiany trądzikowe,ale również przyczynia się do szybszego starzenia się cery,powstawania zmarszczek.
Papierosy również mają zły wpływ na cerę,ale o tym zapewne wie każdy palacz.Ja rzuciłam palenie rok temu i jest o niebo lepiej :)
  • Słońce.Nasze kochane słońce.Odpowiedzialne za powstawanie przebarwień,piegów,oparzenia,raka skóry...mimo to niektórzy twierdzą że opalanie się poprawia stan cery trądzikowej.Czy aby na pewno?Skóra pod wpływem promieniowania produkuje więcej melaniny,przez co ciemnieje,a wszelkie zmiany stają się mniej widoczne niż na bladej skórze.Stają się mniej widoczne,ale nie znikają.Na początku występuje poprawa cery poprzez wysuszenie zmian trądzikowych,niedługo po tym gruczoły łojowe zaczynają pracować intensywniej co prowadzi do większego wydzielania sebum.To z kolei stanowi idealne środowisko do namnażania się bakterii odpowiedzialnych za powstawanie zmian trądzikowych.Oczywiście opalenizna wszystko przykryje,przez co zmiany staną się mniej widoczne.Dlatego największe nasilenie trądziku obserwuje się jesienią.Właśnie wtedy pokazują się niekorzystne efekty opalania.
  • Woda.
Sprawa pierwsza.Ile płynów dziennie dostarczamy organizmowi? Jest to bardzo ważne.Odpowiednio nawodniony organizm,to zdrowy organizm a co za tym idzie-zdrowa cera.Dziennie powinno się wypić przynajmniej 1,5-2 litrów płynów.A co nawadnia najlepiej? Woda :) Bardzo ważne jest to, żeby nie pić duszkiem.To sprawia,że szybko chce nam się siku,a co za tym idzie? Wraz z moczem wypłukują się składniki mineralne dostarczane do organizmu.Dlatego należy pić powoli,a nie chlusnąć całą szklankę na raz ;)
Sprawa druga.Jaką wodą codziennie myjesz twarz? Woda w kranie jest zazwyczaj twarda, zawiera spore ilości chloru itd.Spróbuj przez 2 tygodnie myć twarz przegotowaną wodą,lub taką z butelki(niegazowaną).Jestem pewna że zauważysz różnicę :)
  • Osuszanie twarzy po myciu.
Nie wolno wycierać twarzy w ręcznik,w który wycieramy resztę ciała,a już dopiero w ręcznik z którego korzystają inne osoby.Ręcznik jest idealnym miejscem do namnażania się bakterii,poprzez ciągłą wilgoć.Twarz najlepiej wycierać ręcznikiem papierowym-jest to najbardziej higieniczne rozwiązanie.
  • Agresywne oczyszczanie twarzy
Żele przeznaczone do mycia cery trądzikowej,zazwyczaj zawierają mocne detergenty,alkohol.Te antybakteryjne również.Zbyt agresywnie oczyszczana cera bardzo szybko się buntuje.Bardzo ważne, aby środek,którym myjemy twarzy był łagodny.O mydle nawet nie myślcie.Ja polecam Żel do mycia twarzy Ziaja Med Fizjoderm.Ma bardzo krótki skład,jest łagodny,nie pieni się,delikatnie nawilża,dobrze oczyszcza(rano używam jednej pompki,wieczorem myję nim twarz 2 razy)

  • Nie zapominajcie o tonizowaniu cery zaraz po jej umyciu.Ja zrezygnowałam ze sklepowych toników,na rzecz hydrolatów.Są w pełni naturalne w porównaniu do drogeryjnych toników.Do cery trądzikowej,tłustej lub mieszanej polecam hydrolat oczarowy-wiele zawdzięczam jego cudownemu działaniu.Mam zamiar w najbliższym czasie wypróbować również hydrolat różany :)
  • Grzebanie przy twarzy
Oto główna przyczyna rozprzestrzeniania się bakterii.Częste dotykanie twarzy skutkuje pojawianiem się nowych zmian.Pod żadnym pozorem nie wolno wyciskać tych już istniejących!Na zdjęciu poniżej bardzo dobrze widać skutki wyciskania.
Która z Was chciałaby mieć takie dziury w twarzy? To właśnie są skutki wyciskania.Pamiętajcie,że trądzik nie pozostawia po sobie blizn.Blizny zostają po grzebaniu przy twarzy.Wyciskanie również funduje nam stan zapalny.
Jeśli już wyskoczy nam jakiś ropniak,polecam potraktować go pastą cynkową(nie mylić z maścią cynkową.Maść cynkowa jest za tłusta)


Pastę cynkową kupicie,w aptece za grosze.Ja za moją dałam 2,50.
Można jej używać punktowo na takie właśnie zmiany które mamy ochotę wycisnąć.Smarujemy na noc,i na dzień jeśli mamy zamiar siedzieć cały dzień w domu.Gwarantuję że po 1-2(w zależności jak długo pasta będzie znajdowała się na zmianach-im dłużej tym lepiej) dniach nie będzie po kumplach śladu.Pasta działa zasuszająco,dlatego należy stosować ją tylko punktowo.
Im mniej majstrowania palcami przy twarzy,tym mniej problemów na przyszłość :)

A może znacie jeszcze inne przyczyny nasilania trądziku?
Miłego dnia :)
Patinka.
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka