MENU

Zniszczone końcówki

Witam cieplutko :)

W dzisiejszym wpisie chciałabym poruszyć temat rozdwojonych i zniszczonych końcówek włosów.
Dlaczego końcówki się rozdwajają?
No właśnie.Końcówki naszych włosów są najbardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne.Każdego dnia ocierają się o ubrania,pościel,poduszki,pasy w samochodzie..a ile razy zdarzyło Wam się przytrzasnąć włosy paskiem z torebki? No właśnie :) Między innymi takie sytuacje powodują rozdwajanie się końcówek.

Co więc robić aby temu zapobiec?

  • Warto wiązać włosy w luzną fryzurę.Może to być koczek,warkocz..wiadomo że nie każdemu do twarzy w upiętych włosach,ale warto to robić chociaż na czas,kiedy końcówki najbardziej są narażone na uszkodzenia czyli w nocy,kiedy ocierają się o poduszkę,czy podczas jazdy samochodem itd.
  • Na co dzień warto zabezpieczać końcówki serum silikonowym.Ważne aby nie miało w składzie alkoholu* oraz protein.Polecam serum Green Pharmacy Jedwab w płynie (nie ma w składzie jedwabiu).Sprawdzi się również dla włosów które lubią się strączkować.U mnie to serum nie skleja nieestetycznie końcówek w strąki oraz nie obciąża.Do tej pory jest to mój ulubieniec :)                                                                                             Serum należy delikatnie wcierać w końce rano i przed snem,w ciągu dnia warto również powtórzyć czynność ponieważ silikony się zcierają.
  • Regularne podcinanie końcówek.                                                                      Nie zapominajmy o podcinaniu.Regularne podcinanie końcówek gwarantuje nam zdrowy wygląd włosów :) Najlepiej aby to było proste cięcie.Jeśli mamy problem z rozdwajaniem się końcówek warto zrezygnować z cieniowania włosów.
  • Suszenie gorącym nawiewem,prostowanie włosów za pomocą prostownicy,lokówka i wszelka inna stylizacja na gorąco.Te zabiegi niszczą włosy,powodują szybsze rozdwajanie się końcówek.Suszarkę warto zamienić na taką z zimnym nawiewem a najlepiej pozwolić włosom wyschnąć naturalnie
  • Alkohol w kosmetykach.                                                                                   Należy zwracać uwagę na obecność szkodliwego alkoholu w naszych kosmetykach do włosów.Jeśli kosmetyk zawiera szkodliwy alkohol (najczęściej jest to Alcohol Denat,lub Isopropyl Alcohol) to nie nadaje się do pielęgnacji włosów.Te alkohole są szkodliwe,wysuszają i w efekcie mogą powodować łamanie się włosów a także rozdwajanie końcówek.
  • Rozjaśnianie włosów.                                                                                         Jeśli często katujesz włosy rozjaśnianiem, czy to u fryzjera czy w domu, nie licz na to że końcówki jak i ogólny stan włosów będzie w idealnym stanie.Niestety rozjaśnianie trwale uszkadza strukturę włosa,co jest nieodwracalne. Oczywiście rozjaśniane włosy mogą być ładne,ale należy o nie prawidłowo zadbać.Ja twierdzę,że włosy rozjaśnianie to włosy "specjalnej troski".Wymagają więcej uwagi i dokładniejszej pielęgnacji niż włosy zdrowe.

Rozdwajają mi się końcówki,ale chcę zapuścić włosy i szkoda mi ich obciąć...

Ile ja razy słyszałam i czytałam takie wypowiedzi.Moja odpowiedz jest przykra, ale prawdziwa: to co zniszczone trzeba jak najszybciej obciąć.Niestety ale zniszczenia idą w górę.Jeśli nie obetniesz teraz,prędzej czy pózniej i tak to zrobisz.A skoro chcesz zapuścić piękne długie włosy,to lepiej obciąć szybciej ale mniej,niż pózniej ale o wiele więcej niż można było to zrobić wcześniej,prawda? :) Obcinanie to nie koniecznie strata ciężko zapuszczanych centymetrów,ale często jest to ich zaoszczędzenie.Jeśli w 3 miesiące zapuścimy 6 cm, i zetniemy jeden centymetr to zostanie nam 5cm.Jeśli nie zetniemy tego co zniszczone czyli na przykład 1cm,to za kilka miesięcy zafundujemy sobie dodatkowe centymetry zniszczonych włosów,bo te zniszczenia nie stoją w miejscu tylko idą w górę,no i niestety ale w sumie trzeba będzie obciąć o wiele więcej niż 1 cm.Dopiero wtedy jest to strata przy zapuszczaniu ;)                                                                             1 czy 2 centymetry na 3-4 miesiące to wcale nie jest duża strata.Przy dobrym zabezpieczaniu można nawet żadziej podcinać.Ja podcinam dopiero gdy zauważę jakiekolwiek zniszczenie na końcach.Aktualnie raz na pół roku mi wystarcza :)

A Wy jak zabezpieczacie końcówki?


Patinka.
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka