Równowaga P-E-H

ProteinyEmolientyHumektanty

P-E-H czyli trzy filary w pielęgnacji,każdy jest równie ważny dla uzyskania i zachowania pięknych i zdrowych włosów.

Brak lub nadmiar któregoś z nich może zaburzyć równowagę Proteinowo-Emolientowo-Humektantową.

W pierwszej kolejności zajmijmy się PROTEINAMI,które są budulcem naszych włosów(białka i aminokwasy).Proteiny hydrolizowane doskonale wpasowują się w drobne ubytki włosa,dzięki czemu poprawiają jego strukturę.

Są jednak elementem pielęgnacji,z którym nie należy przesadzać.Nadmiar protein (przeproteinowanie) objawia się napuszonymi,sztywnymi,suchymi włosami.Niedobór powoduje zaś osłabienie i gumowatość włosów.Jak więc tego uniknąć? Należy stosować proteiny z umiarem,ale oczywiście o nich nie zapominać.

Włosy każdego są inne,nie ma ścisłej reguły jak często należy stosować proteiny.Nie wszystkie włosy lubią częsty kontakt z proteinowymi kosmetykami,inne zaś potrzebują ich więcej.Optymalnie,najlepiej użyć maski typowo proteinowej raz na tydzień lub dwa tygodnie.Może zdarzyć się tak,że będzie to za często (na kolejną taką kurację włosy zareagują objawami przeproteinowania) Należy wtedy zmniejszyć częstotliwość stosowania kosmetyków proteinowych.

Nie będę tutaj nikomu doradzać co ile dni powinien nałożyć taką maskę,ponieważ tak jak wcześniej wspomniałam-nie ma takiej reguły.

Moje włosy nie przepadają za proteinami,maska typowo proteinowa nałożona raz w miesiącu zupełnie mi wystarcza,gdy zrobię to co dwa tygodnie mogę zauważyć,że włosy są już nieprzyjemne w dotyku.Dlatego każdy musi sam poeksperymentować aby dowiedzieć się, jaka częstotliwość będzie najbardziej odpowiednia.Pamiętajcie,że po masce proteinowej koniecznie trzeba wczesać maskę emolientową.

Przykłady protein które możemy znaleźć w składzie kosmetyków:

• Hydrolyzed Keratin 
• (Hydrolyzed) Milk Protein
• (Hydrolyzed) Wheat Protein
• Silk
• Cysteine

Kolejnym filarem są EMOLIENTY czyli tłuszcze.Są nimi oleje roślinne oraz  te syntetyczne ( silikony i niektóre alkohole ).Słyszałam również o nakładaniu smalcu na włosy,ale jakoś mnie to nie przekonuje.Jeśli ktoś z Was próbował,to koniecznie dajcie znać w komentarzu jaki daje efekt 😋

Zadaniem emolientów jest odżywianie włosów i pośrednie nawilżanie ( zamykanie nawilżenia we włosie ). Pamiętajcie,że emolienty same w sobie nie nawilżają. Zapewniają również włosom ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi, ciepłem,zimnem i innymi warunkami atmosferycznymi. Zapobiegają puszeniu i elektryzowaniu się włosów.Stosowane w odpowiedniej ilości nie obciążą,a ładnie dociążą włosy i nadadzą im blasku.

Objawami braku emolientów  są suche, spuszone włosy.
Nadmiar można zaobserwować,gdy włosy są obciążone,przyklapnięte ,wyglądają na tłuste.Mogą się też strączkować.

Przykłady emolientów,które można znaleźć w składzie kosmetyków:

• Cetyl Alcohol
• Cetearyl Alcohol
• Cocos Nucifera Oil
• Dimethicone
• Cyclopentasiloxane
• Amygladus Dulcis Oil
• Butospermum Parkii Butter

No i teraz substancje nawilżające czyli HUMEKTANTY . Posiadają one zdolność wiązania wody we wnętrzu włosa (również w skórze).Bez nich włosy są przesuszone,słabe, matowe ,łamliwe.Nadmiar humektantów,zwłaszcza w nieodpowiednich warunkach pogodowych powoduje, że wilgoć z włosa ucieka do suchego otoczenia.W efekcie włosy stają się spuszone. Dlatego tak ważne jest zabezpieczanie nawilżenia warstewką ochronną,którą dadzą nam emolienty.

Przykłady humektantów:

• Mel
• Glycerin
• Aloe Barbadensis Leaf Juice/Extract
• Urea

Emolienty stosowane systematycznie poprawiają wygląd włosów,nadają im blasku oraz sprawiają,że końcówki nie wymagają częstego podcinania.Wpływają na poprawę elastyczności włosa.Humektanty nawilżają i minimalizują ryzyko obciążenia włosów emolientami.Aby zobaczyć dobry efekt stosowania protein niezbędne jest nawilżenie włosów oraz końcowe zabezpieczenie ich emolientem,co uniemożliwi odparowywanie nawilżenia oraz zminimalizuje ryzyko sztywnych włosów po zastosowaniu protein.

Dlatego jak widzicie,bardzo ważne jest zachowanie równowagi P-E-H , każdy z tych elementów pielęgnacyjnych dopełnia siebie nawzajem.

Prawidłowa pielęgnacja powinna zawierać w sobie składniki z każdej grupy,jednak należy zachować umiar,ponieważ przesadzając z którymś z nich można osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego.Najbardziej dotyczy to protein,pózniej humektantów. Emolienty w odpowiednich ilościach można bez obaw stosować nawet codziennie.

Pozdrawiam.

Patinka.