MENU

Evree Max Repair | Regenerujący balsam do ciała


Odkąd pamiętam,mam problem ze znalezieniem odpowiedniego dla mojej skóry balsamu do ciała,ponieważ moja skóra jest nieco problematyczna. Wypróbowałam ich na prawdę wiele,jednak prawie za każdym kosmetykiem moja skóra po kilku użyciach reagowała pojawieniem się czerwonych krostek,czasem i nawet podskórnych gul.
Próbowałam również zastąpić balsamy naturalnymi olejami takimi jak na przykład masło shea czy olej kokosowy,jednak efekt za każdym razem był taki sam.
Jest to dla mnie na prawdę kłopotliwa sprawa ponieważ wiadomo,że o skórę ciała trzeba dbać z taką samą uwagą jak o skórę twarzy,ponieważ ta również z wiekiem traci swoją jędrność oraz młody i zdrowy wygląd.Na szczęście chyba znalazłam kosmetyk dla siebie idealny,który doskonale nawilża oraz wygładza moją skórę nie powodując wysypu na całym ciele.
Przedstawiam Wam...

REGENERUJĄCY BALSAM DO CIAŁA
dla skóry suchej i podrażnionej




Co mówi producent?
Idealnie wyselekcjonowane,skuteczne składniki aktywne sprawią,że Twoja skóra będzie zregenerowana,nawilżona,natłuszczona,odprężona i odzyska zdrowy wygląd.
Skład:
  • Aqua (Woda)
  • Glycerin*(Gliceryna,humektant)
  • Caprylic/Capric Triglyceride*(emoloient)
  • Pranus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil* (Olej ze słodkich migdałów)
  • Helianthus Annus (Sunflower) Seed Oil* (olej słonecznikowy)
  • Urea (Mocznik,humektant)
  • Butyrospermum Parkii (Shea) Butter*(Masło Shea)
  • Cetearyl Alcohol (emulgator,emolient)
  • Ceteareth -20 (emulgator)
  • Glyceryl Stearate* (emulgator)
  • Dimethicone (silikon)
  • Argania Spinosa (Argan) Karnel Oil* (Olej arganowy)
  • Milk Lipids (lipidy mleczne)
  • Ceramide 3 (ceramid-naturalny składnik lipidów skóry)
  • Rosamrinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract* (ekstrakt z liści rozmarynu)
  • Polysorbate 20 (emulgator)
  • PEG 20 Glyceryl Laurate (emulgator)
  • Tocopherol (witamina E)
  • Linoleic Acid (antystatyk,zmiękcza i odżywia skórę)
  • Retinyl Palmitate (witamina A)
  • Panthenol (witamina B5)
  • Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethylaurate Copolymer (stabilizator,tworzy na powierzchni skóry warstwę okluzyjną)
  • Isohexadecane (tworzy warstwę okluzyjną,zmniejsza lepkość)
  • Polysorbate 80 (emulgator)
  • PEG-8 (glikol polietylenowy-subs.higroskopijna,łatwo wiąże wodę-nawilża)
  • Ascorbyl Palmitate (antyoksydant)
  • Ascorbic Acid  (antyoksydant)
  • Citric Acid (regulator pH)
  • Phenoxyetanol (konserwant)
  • Ethylglycerin ()
  • Disodium EDTA (konserwant)
  • 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol  (konserwant)
  • Parfum (zapach)
  • Citronellol (zapach)
  • Geraniol (zapach)
  • Hexyl Cinnamal (zapach)
  • Hydroxyisohexyl (zapach)
  • Butylphenyl Methylpropianol (zapach)
  • Linalool (zapach)
  • Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexane Carboxaldehyde (zapach)
  • Alpha-Isomethyl lonane (zapach)
*- surowiec pochodzenia naturalnego.

Pierwszą rzeczą na jaką zwracam uwagę przy wyborze jakichkolwiek kosmetyków to zawartość parafiny w składzie.W sklepie mile zaskoczył mnie fakt braku tego składnika w INCI.
Wysoko w składzie znajdziemy naturalne oleje takie jak olej arganowy,olej ze słodkich migdałów,masło shea oraz olej słonecznikowy.Naturalne oleje w składzie zamiast parafiny na prawdę cieszą oko,jak i oczywiście skórę.W składzie mamy również witaminy A,E oraz F oraz mleczne lipidy.Bardzo duża część składników tego balsamu to składniki zaakceptowane przez ECOCERT,producent informuje na opakowaniu ze produkt nie zawiera parabenów,barwników i olejów mineralnych.Faktycznie,tych tutaj nie ma,jednak jest w składzie kilka innych składników których można się przyczepić na przykład konserwant DMDM Hydantion,ale przymykam na nie oko w tym produkcie,chociaż nie ukrywam ze wolałabym aby zamiast DMDM były parabeny.
Ogólnie rzecz biorąc skład jest fajny.

Opakowanie:

Opakowanie produktu jest duże i poręczne,jego pojemność to aż 400 ml.Szata graficzna jest prosta i przyjemna dla oka.Malutki dozownik sprawia ,że balsam można wydobyć w odpowiedniej,precyzyjnej ilości.


Konsystencja:
Kosmetyk posiada gęstą, konsystencję,wystarczy na prawdę niewielka ilość na pokrycie sporej partii ciała.Dzięki temu jest również bardzo wydajny.Mimo swojej zbitej konsystencji jest lekki i łatwo się rozprowadza oraz szybko wchłania.Przez chwilę pozostawia na skórze delikatny film,który po chwili całkowicie się wchłania pozostawiając skórę miękką i gładką na bardo długo.

Cena i dostępność:
Z dostępnością tego kosmetyku nie ma problemu,balsam ten widziałam w wielu drogeriach między innymi w Rossmann,Hebe,Natura a także w marketach Auchan oraz Carefour.
Dostępna jest jedynie wersja o pojemności 400 ml której cena waha się w granicach od 19-22 zł.
Cena nie jest wysoka biorąc pod uwagę pojemność oraz wydajność produktu.

Moja opinia:
Jestem w pełni zadowolona z tego produktu.Doskonale zmiękcza,wygładza skórę oraz nawilża i regeneruje suche partie,w dodatku na długo a nie od nałożenia do zmycia.Nie pozostawia topornej tłustej i lepkiej warstwy,kosmetyk ten nie brudzi ubrań z czego jestem bardzo zadowolona ponieważ lubię ciemne ubrania,a większość balsamów lubi zostawiać na nich białe ślady.Do tej pory nie zauważyłam żadnego wysypu po tym balsamie,co jest dla mnie najważniejsze w tej kwestii.
O dziwo nie mam żadnych zastrzeżeń co do tego kosmetyku i jak do tej pory jest to najlepszy balsam do ciała jaki kiedykolwiek miałam,bardzo szybko uporał się z suchą skórą na moich udach co uważam za kolejny plus.
Ten produkt na pewno zostanie ze mną na długo. 



Pozdrawiam cieplutko.😊
Patinka.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka